Dom Aktualności Podsumowanie SwitchArcade: recenzje zawierające „Emio – The Smiling Man” oraz dzisiejsze nowości i wyprzedaże

Podsumowanie SwitchArcade: recenzje zawierające „Emio – The Smiling Man” oraz dzisiejsze nowości i wyprzedaże

Autor : Carter Aktualizacja : Jan 18,2025

Witajcie, drodzy czytelnicy, i witajcie w podsumowaniu SwitchArcade z 5 września 2024 r. Już czwartek, prawda? Gdzie ucieka czas? Dzisiaj ponownie skupimy się na recenzjach. Mam dla Ciebie dwie, obejmujące Emio – The Smiling Man: Famicom Detective Club i Teenage Mutant Ninja Turtles: Splintered Fate. Nasz kumpel Michaił też dzisiaj się włącza i dzieli się swoimi wrażeniami z Nour: Play With Your Food, Fate/stay night REMASTERED i TOKYO CHRONOS & ALTDEUS: Beyond Chronos TWIN PACK . Następnie przechodzimy do najlepszych nowości danego dnia i przeglądamy listy nowych i wygasających wyprzedaży. Ach, czwartek. Będę za tobą tęsknić, gdy nadejdzie piątek. Do dzieła!

Recenzje i mini-widoki

Emio – The Smiling Man: Famicom Detective Club (49,99 USD)

Wygląda na to, że najnowszym trendem są kontynuacje uśpione od dziesięcioleci franczyzy. Gry wideo, zawsze starają się być jak Hollywood. Nintendo dość nieprzewidywalnie zdecydowało się wskrzesićFamicom Detective Club, serię znaną głównie na Zachodzie poprzez remake dwóch pierwszych gier, które ukazały się na Switchu kilka lat temu z powrotem. Czuję, że może tu być połączenie. W każdym razie po raz pierwszy w tym tysiącleciu mamy zupełnie nowy Klub Detektywów Famicom. niezła przygoda.

Wyzwanie związane z przywróceniem starej marki polega na określeniu, jak wierna powinna być nowa gra względem oryginału. Ryzyko bycia zbyt wiernym polega na tym, że gra może być postrzegana jako przestarzała lub nieaktualne, ale zmień za dużo i istnieje ryzyko, że fani zostaną całkowicie wyłączeni. Emio – The Smiling Man: Famicom Detective Club skłania się bardziej w stronę utrzymania. Styl ostatnich remake'ów, który sam w sobie jest dość zbliżony do oryginałów. To z pewnością dziwna mieszanka. Grafika jest tak dobra, jak wszystko, co można zobaczyć w podobnych grach z czasów współczesnych, a historia z pewnością posuwa się nieco dalej. Nintendo z lat 90. zrobiłoby to nawet w Japonii. Ale rozgrywka wydaje się bardzo oldschoolowa i myślę, że to jest czynnik decydujący o tym, czy spodoba ci się ta gra.

Uczeń zostaje znaleziony martwy z papierową torbą na głowie, na której widnieje uśmiechnięta twarz. To odkopuje kilka starych, nierozwiązanych morderstw sprzed osiemnastu lat, które miały podobną wizytówkę, co rodzi najróżniejsze pytania. Jest też miejska legenda o Emio, zabójcy, który obiecuje swoim ofiarom wieczny uśmiech. Czy po tak długim czasie powrócił dawny zabójca? Czy to naśladowca? Czy naprawdę istnieje coś takiego jak Emio? Policjanci są zaskoczeni, więc czas wezwać Agencję Detektywistyczną Utsugi! Korzystając z możliwości chodzenia po miejscach i dręczenia ludzi, zrobisz to, do czego organy ścigania nie miały mocy: znajdź prawdę!

Zasadniczo przeszukujesz każdą scenę w poszukiwaniu wskazówek, rozmawiając ze wszystkimi ludzie, których spotykasz (czasami musisz poruszyć tę kwestię i zapytać wiele razy, aby uzyskać to, czego chcesz) oraz próbę znalezienia kontaktów potrzebnych do rozwiązania sprawy. Pomyśl o sekcjach As Adwokata poza sądem, a nie odbiegasz zbytnio od ideału. W zależności od tego, jak dobrze radzisz sobie z tego rodzaju rozgrywką, niektóre elementy gry mogą wydawać Ci się denerwujące lub męczące. Z pewnością są elementy, które moim zdaniem można było rozwiązać płynniej i wydaje mi się, że określone łańcuchy logiczne wymagały trochę więcej wskazówek. Cóż, to gatunek z wąsami kota i przypuszczam, że według tych standardów Emio nie robi niczego szczególnie rażącego.

I wiesz co ? Właśnie tam to zostawię. Mam pewne zastrzeżenia co do tej historii, ale ogólnie mi się podobała. Było wciągające, kręte i dobrze napisane. Niektóre elementy fabuły nie zrobiły na mnie takiego wrażenia, jak mogłoby się wydawać na innych, ale nie mogę o tym mówić szczegółowo, nie psując opowieści. A naprawdę nie chcę tego robić, bo tę opowieść najlepiej poznać na świeżo. Podobało mi się bardziej niż nie, a kiedy się podnosi, to naprawdę nabiera tempa.

Emio – The Smiling Man: Famicom Detective Club nie jest czymś, co zwykle widzimy w Nintendo, ale jeśli w zespole pojawiła się jakakolwiek rdza, z pewnością tego nie widać. Być może jest trochę zbyt wierna mechanice oryginalnych gier i choć fabuła jest w większości doskonała, są momenty, w których tempo spada lub sprawy rozwiązują się w sposób, który nie wydał mi się tak satysfakcjonujący, jak bym sobie tego życzył. Są to jednak drobne skargi na naprawdę przyjemną, tajemniczą przygodę. Witamy ponownie, Klubie Detektywów. Tym razem nie trzymaj się z daleka na tak długo.

SwitchArcade Wynik: 4/5

Teenage Mutant Ninja Turtles: Splintered Fate (29,99 $)

Jesteśmy zaczynamy dostawać niezły zestaw gier TMNT na Switcha, prawda? Możesz cieszyć się klasykami Konami w Kolekcji Cowabunga, uzyskać niesamowitą, nowoczesną wersję arkadowej bijatyki w Shredder's Revenge, wprowadzić do domu nowoczesny salon gier w Wrath Mutantów, a teraz zaspokój swoją ochotę na coś bardziej przypominającego konsolę domową Rozbity los. W drodze jest jeszcze kilka. Pływamy w Żółwiach! Z żółwiami? Żółwie, są wszędzie. A jak ten?

Właściwie nie jest zbyt obskurny. To znaczy, jeśli grałeś w tę grę w Apple Arcade, to znasz ofertę, a jeśli czytasz tę stronę, szanse są w miarę przyzwoite. Ale na wszelki wypadek przejdźmy do szerokiego zakresu. Zasadniczo wyobraź sobie, że bierzesz bijatykę w stylu TMNT i łączysz ją z Hadesem. W porządku, to w dużej mierze wystarczy. Możesz grać sam w typowym stylu roguelite lub grać z maksymalnie czterema graczami w lokalnym lub internetowym trybie wieloosobowym. Michaił i ja zrobiliśmy razem grę online dla wielu graczy i wyszło całkiem nieźle, więc to dobry sposób. Gra jest w porządku, gdy jesteś sam, ale dodanie większej liczby osób w przewidywalny sposób poprawia wrażenia. To TMNT dla Ciebie.

W każdym razie zdarzają się pewne szaleństwa z Shredderem i tajemniczą mocą. Splinter ma kłopoty, a Żółwie muszą wymyślić, jak go uratować. Kiedy masz tylko katanę, każdy problem wygląda jak żołnierz piechoty. Tnij, kostkuj i/lub tłucz wrogów, którzy staną przed tobą, biegnij taktycznie, aby uniknąć ataków, zdobądź pewne korzyści, z których będziesz mógł korzystać w bieżącym biegu, i zbieraj kolejną walutę, aby zdobyć trwałe ulepszenia. Jeśli umrzesz, wróć do legowiska, aby spróbować ponownie. Roguelite ich pokonał. Ale z Żółwiami, więc automatycznie jest lepiej, niż byłoby bez nich. Nie jest szczególnie inspirujący, ale spełnia swoje zadanie wystarczająco dobrze.

Nie nazwałbym Splintered Fate ogólnie rzecz biorąc must-have, ale TMNT fanów prawdopodobnie spodoba się ta odmiana zwykłej taryfy. Tryb wieloosobowy jest dobrze zaimplementowany i dobrze jest zobaczyć, że nie pominięto ważnego elementu TMNT, mimo że jest to rodzaj gry, w którą zwykle gra się w pojedynkę. Ci, którzy nie przepadają za Turtles, mogą znaleźć lepsze gry roguelite do grania na Switchu, ale biorąc pod uwagę, że na platformie jest to tak bardzo konkurencyjny gatunek, to zasługą Splintered Fate jest to, że potrafi dotrzymać kroku w ogóle. Nieźle.

Wynik SwitchArcade: 3,5/5

Nour: baw się swoim jedzeniem (9,99 USD)

Kiedy Nour: Play With Your Food pierwotnie ukazało się na PC i PS5, byłem trochę zaskoczony, gdy zobaczyłem, że nie zostało wydane także na Switchu i urządzeniach mobilnych. Wydawało się, że idealnie pasuje do ekranów dotykowych jako eksperymentalne doświadczenie związane ze sztuką kulinarną. Grałem w tę grę na komputerze i całkiem mi się podobała, ale nie jest to tradycyjna gra dla każdego. Jeśli lubisz zabawne doświadczenia przypominające piaskownicę i kochasz jedzenie, prawdopodobnie znajdziesz coś dla siebie w Nour: Play With Your Food, ale wersji na Switcha brakuje.

If dopiero zaczynasz przygodę z Nour: Play With Your Food, w której bawisz się określonymi rodzajami jedzenia na różnych scenach, przy ciekawej muzyce i mnóstwie przesadzonych bzdur (komplement). Wygląda to jak połączenie interaktywnej aplikacji stworzonej dla tych, którzy kochają jedzenie i sztukę w równym stopniu. Początkowo masz dostęp tylko do podstaw, ale byłem zaskoczony, jak wiele programiści dodali, abyś mógł dosłownie bawić się jedzeniem, jak sugeruje nazwa. Wtedy zdałem sobie sprawę, dlaczego gra na ekranie dotykowym może nie być tak łatwa.

Jestem jednak rozczarowany brakiem obsługi ekranów dotykowych na Switchu. Poza tym Nour: Play With Your Food była również dość wymagającą grą na Steam Deck i widać cięcia na Switchu, aby działała przyzwoicie. Największym problemem jest długi czas ładowania zarówno w przypadku stacji dokującej, jak i urządzenia przenośnego na Switchu.

Nour: Play With Your Food warto wypróbować, jeśli kochasz jedzenie, sztukę i interaktywne aplikacje. Chociaż wersja na Switcha nie jest najlepszym sposobem na wypróbowanie tej gry, Nour nadal najlepiej sprawdza się na urządzeniu przenośnym i mam nadzieję, że radzi sobie wystarczająco dobrze, aby uzyskać więcej DLC lub nawet wydanie fizyczne. Nie widzimy zbyt wielu takich wydań w grach, ale gry takie jak Nour i Townscaper są idealnym uzupełnieniem bardziej zaangażowanych gier RPG i gier opartych na fabule. -Mikhail Madnani

SwitchArcade Wynik: 3,5/5

Fate/stay night REMASTERED (29,99 $)

Fate/stay night REMASTERED wydany około miesiąc temu na Nintendo Switch i Steam na całym świecie. Miałem nadzieję, że zajmę się tym wcześniej, ale miesiąc był naprawdę pracowity, a sam los/pobyt był bardzo długi. Zanim opowiem o samej grze, chcę zabrać Was w małą podróż. Wiele lat temu bliski przyjaciel przekonał mnie do obejrzenia Fate/Zero jako jednego z pierwszych anime, które obejrzałem od początku do końca. Chciałem wtedy doświadczyć więcej z uniwersum, ale nie było nic ciekawego, w co mógłbym oficjalnie zagrać po angielsku. Skończyło się na zaimportowaniu wersji Fate/stay night Realta Nua na PS Vita tylko po to, aby ją posiadać, i od tego czasu w zasadzie gram we wszystkie wydania związane z Fate lub właściwości Type Moon, które widzimy na Zachodzie. Obejmuje to , Fate/Samurai RemnantFate/EXTELLA, oglądanie Fate/stay night, a nawet wypróbowanie Fate/Grand Order przez jakiś czas.

Wszystko to sprawiło, że byłem bardzo zadowolony, że Aniplex sprowadził

Witch on the Holy Night i Remake Tsukihime powstał niedawno, ale była jedna gra, którą miałem nadzieję, że uda nam się jakoś zobaczyć w języku angielskim. Nie zawracałem sobie głowy tłumaczeniami od fanów i cały czas miałem nadzieję, że zobaczymy Fate/stay night po angielsku. Oto jesteśmy. Nadal wydaje się nierealne, że jest to w języku angielskim i na Switchu. Ale czy jest to warte Twojego czasu i pieniędzy? Cóż, mogę zaoszczędzić trochę czasu i powiedzieć absolutnie na obu frontach z kilkoma zastrzeżeniami.

Fate/stay night REMASTERED to remaster wydanej w 2004 roku powieści wizualnej Type Moon, przedstawiającej historię Emiya Shirou, wojnę o Świętego Graala i nie tylko. Jest to w zasadzie najlepszy punkt wejścia do uniwersum Fate i wiem, że jest wielu, którzy do tej pory doświadczyli tego jedynie poprzez anime i inne gry, więc teraz jest szansa, aby zobaczyć początki serii takimi, jakie miały być . Fate/stay night REMASTERED nawet przy kilku funkcjach poprawiających jakość życia to wciąż co najmniej 55-godzinne doświadczenie, co sprawia, że ​​niska cena wywoławcza jest szokująca. Rozumiem, że jest to remaster starszej gry, ale ilość tekstu i włożonej pracy naprawdę sprawiają, że jest to jedna z najlepszych wydań w eShopie tego roku.

Jeśli grałeś już w oryginalne wersje Fate/stay night po japońsku, Fate/stay night REMASTERED robi wiele, aby poprawić wrażenia. Oczywiście dodaje język angielski, ale obsługa 16: 9 jest mile widziana. Mam też wrażenie, że włożono w to o wiele więcej pracy, niż początkowo oczekiwałem. Grałem trochę w wersję PS Vita dla porównania i twórcy tego remastera wykonali świetną robotę, sprawiając, że Fate/stay night dobrze wyglądało na nowoczesnych wyświetlaczach, ale nie spodziewaj się, że wspaniałość najnowszego remake'u Tsukihime.

Podczas gdy Uwielbiam samo Fate/stay night, cieszę się, że twórcy faktycznie wprowadzili obsługę ekranu dotykowego na Nintendo Switch. Grałem w większość Fate/stay night REMASTERED na moim Switchu Lite (który niestety jest teraz uszkodzony), a następnie zsynchronizowałem go z moim Switch OLED, aby grać w domu, a także zadokowałem. Świetnie sprawdza się na hybrydowym systemie Nintendo. Miejmy nadzieję, że w przyszłości pojawi się więcej platform, takich jak iOS i PS5, więc więcej osób będzie mogło z niej skorzystać.

A skoro mowa o większej liczbie platform, grałem też w sporo Fate/stay night REMASTERED na Steamie Pokład. Działa idealnie po wyjęciu z pudełka. Jeśli zastanawiasz się, gdzie zagrać w Fate/stay night REMASTERED, zakładając, że posiadasz platformę Steam lub Switch, zdobądź ją, gdziekolwiek chcesz, ale pamiętaj, aby w nią zagrać. To jest takie dobre.

Nic tak naprawdę nie trzyma w napięciu Fate/stay night REMASTERED z powrotem w tej chwili, poza brakiem fizycznej premiery na Switchu i mam nadzieję, że będzie wystarczająco dobrze, aby dostać się do gry przyszłość, która trafi na moją półkę z Czarownicą w Świętą Noc i Tsukihime.

Fate/stay night REMASTERED to w zasadzie niezbędna pozycja dla fanów powieści wizualnych i wciąż nie mogę uwierzyć, że jest dostępna nie tylko w języku angielskim, ale także zarówno na Switchu, jak i na Steamie. Niska cena wywoławcza sprawia, że ​​jest to jeszcze łatwiejsza rekomendacja. Choć może nie wygląda tak dobrze, jak najnowszy remake Tsukihime, Fate/stay night REMASTERED jest nadal wart Twojego czasu i cieszę się, że w końcu mogłem zagrać w niego po angielsku po tych wszystkich latach posiadania japońskiej wersji PS Vita. -Mikhail Madnani

Wynik SwitchArcade: 5/5

TOKYO CHRONOS I ALTDEUS: Beyond Chronos PODWÓJNY PAKIET (49,99 USD)

Jako ktoś, kto wiele lat temu nie zawracał sobie głowy VR poza wypożyczeniem gogli PS VR na PS4 Pro, wiem, że skończyłem przegapić kilka świetnych gier. Patrząc na to, o czym rozmawiają moi znajomi posiadający aktualne gogle VR, oprócz gier takich jak Thumper czy Beat Sabre, słyszałem pogłoski o TOKYO CHRONOS i ALTDEUS: Beyond Chronos wspomniane. Obaj zostali pochwaleni za swoje historie, a także za pełne doświadczenia w rzeczywistości wirtualnej. Nigdy nie miałem okazji poznać tych historii, dopóki TOKYO CHRONOS & ALTDEUS: Beyond Chronos TWIN PACK nie trafiło na Switch w Izanagi Games nieco ponad miesiąc temu.

Przy pierwszym uruchomieniu TOKYO CHRONOS & ALTDEUS: Beyond Chronos TWIN PACK na Switchu możesz wybrać grę, w którą chcesz zagrać. W pierwszej grze możesz poznać historię przyjaciół ze szkoły średniej w alternatywnej wersji Shibuyi, utracone wspomnienia, zabójców i nie tylko. Jeśli grałeś w wiele powieści wizualnych lub gier przygodowych, narracja będzie momentami bardzo przewidywalna, ale nie jest źle. Ma dobrą oprawę wizualną i mam ochotę wypróbować ją w VR po tym, jak zobaczę, jak to jest na Switchu, tylko dla nowości w postaci pełnej powieści wizualnej w VR.

Z drugiej strony ALTDEUS: Beyond Chronos jest dużo lepszy pod względem produkcji, muzyki, scenariusza, aktorstwa głosowego i ogólnie postaci. Częściowo wykracza to poza czystą powieść wizualną i uwielbiam, gdy programiści to robią. Uderzanie powyżej swojej wagi w powieści wizualnej zwykle zapewnia bardziej zapadające w pamięć wrażenia w połączeniu z ważnymi rytmami fabuły. ALTDEUS: Beyond Chronos wyróżnia się z tej dwójki, ale myślę, że zdecydowanie warto kupić ten pakiet, jeśli nie przeszkadza Ci sterowanie i ruch w wersji demonstracyjnej.

Poza pewnymi aspektami spośród historii nie uderzających tak mocno, wersja na Switcha ma pewne problemy z wydajnością, jeśli chodzi o ruch kamery. Nie oznacza to zerwania umowy, ale rozpraszanie się, gdy dzieje się to podczas spotkań pierwszoosobowych i innych. Reszta Switcha oferuje jednak więcej niż tylko obsługę ekranu dotykowego (moja ulubiona funkcja w grach przygodowych) i niezłe dudnienie.

TOKYO CHRONOS & ALTDEUS: Beyond Chronos TWIN PACK to wspaniałe doświadczenie na Nintendo Switch z dodaną obsługą Touch Controls i dudnienia, aby uczynić grę jeszcze bardziej wciągającą. Cieszę się, że w końcu mogłem doświadczyć tych historii, ponieważ nigdy nie miałem gogli VR, i mam nadzieję, że w przyszłości zobaczę więcej dzieł tego zespołu. Jeśli lubisz historie science-fiction, zachęcam do pobrania wersji demonstracyjnej przynajmniej, aby zobaczyć, jak ta gra działa na Switchu. -Mikhail Madnani

SwitchArcade Score: 4,5/5

Wybierz nowości

Fitness Boks wyczyn. Hatsune Miku (49,99 USD)

To może być zwycięzca w kategorii, który w najbardziej przejrzysty i zwięzły sposób objaśni zawartość gry. Przynajmniej na rok 2024. Więc tak, to jest Fitness Boxing. Zawiera Hatsune Miku. Zawiera 24 utwory Miku i przyjaciół oraz 30 kolejnych z serii Fitness Boxing. Innymi słowy, jest mnóstwo melodii, przy których można się pobawić. Mechanicznie wygląda jak inne gry z tej serii. Nie ma w tym nic dziwnego. Kup tę grę, jeśli chcesz grę Fitness Boxing z udziałem Hatsune Miku.

Sztuczka! 2 (24,99 USD)

Przejrzałem to wczoraj, ale jeśli to przegapiłeś, pozwól, że cię przypomnę. Jest to bardzo wierna kontynuacja kultowego oryginału, oparta nieco na jego podstawach, zapewniająca nową, zgrabną prezentację, a jednocześnie tak twardą jak ten kawałek pizzy Subway, który zgubiłeś pod kanapą w latach 90-tych. Jeśli nie masz nic przeciwko wyzwaniom i lubisz sprytne platformówki, koniecznie sprawdź tę.

Touhou Danmaku Kagura Phantasia Lost (29,99 USD)

Czy jesteś zmęczony przełączaniem się między grami w zależności od tego, czy masz ochotę zagrać w grę rytmiczną, czy strzelać do nich jak cholera? Touhou Danmaku Kagura Phantasia Lost jest tutaj, aby uchronić Cię przed niedogodnościami! W tej grze dostępne są dwa tryby, które w pewnym sensie przypominają masło orzechowe i kredę. Ale motyw Touhou łączy ich ze sobą i jestem pewien, że fanom tej nieruchomości przejdzie pomyślnie. Wiesz przynajmniej, że muzyka będzie dobra?

EGGCONSOLE Hydlide MSX (6,49 USD)

Widzieliśmy już jedną wersję wydania Hydlide w EGGCONSOLE, ale na dokładkę mamy jeszcze jedną. Pojawiło się po tej, którą mamy, ale przed NES-em. W rezultacie plasuje się gdzieś pomiędzy nimi i przypuszczam, że jeśli jesteś superfanem Hydlide, to będziesz chciał pobrać tyle wersji, ile wypuszczą. W przypadku pozostałych osób nie jestem pewien, ile więcej zyskasz na tej wersji MSX, jeśli grałeś już w wersję na PC-8801.

Arcade Archives Lead Angle (7,99 USD)

Cóż, przynajmniej Hamster trochę to miesza. To jest wydanie Seibu Kaihatsu z 1988 roku, kontynuacja Empire City 1931. To jedna z tych strzelanek w galeriach, które były wówczas w modzie, chociaż mogę z pewną pewnością powiedzieć, że Lead Angle nie był wówczas w modzie. Jest to jednak wystarczająco przyzwoity przykład gatunku, więc jeśli lubisz tego rodzaju gry, prawdopodobnie nie powinieneś zbyt szybko odpychać talerza. Strzelanie do gangsterów! Tego rodzaju motywy też nie widuje się już zbyt często, pomyśl o tym.

Sales

(North American eShop , ceny w USA)

Dzisiaj nie ma zbyt wielu emocji, ale No Man's Sky nigdy nie jest złym wyborem. Pozostałe dobre gry w skrzynce odbiorczej są często przecenione, więc rób z nimi, co chcesz. Co dziwne, to samo można powiedzieć o skrzynce nadawczej. Całą tę sprawę pozostawię dzisiaj Tobie, ponieważ nie mam co do tego żadnych mocnych przeczuć.

Wybierz Nowa sprzedaż

No Man's Sky (23,99 USD od 59,99 USD do 17 września)
Ostatnie ognisko (1,99 USD od 14,99 USD do 17 września)
XALADIA: Rise of the Space Pirates X2 (8,09 USD od 17,99 USD do 18 września)
Blizny Marsa (15,99 USD od 19,99 USD do 18 września)
Umrzyj za Valhallę ( 3,59 USD od 11,99 USD do 25 września)
Moonlighter (3,74 USD od 24,99 USD do 25 września)
Thea: Przebudzenie (5,39 USD od 17,99 USD do 25 września)
Dzieci Morty (5,49 USD od 21,99 USD do 25 września)
Dungeon of the Endless (3,99 USD od 19,99 USD do 25 września)
Yes, Your Grace (2,99 USD od 19,99 USD do 25 września)
Hypnospace Outlaw (4,99 USD od 19,99 USD do 25 września)
Nigdzie Prorok (2,49 USD od 24,99 USD do 25 września)
Historia piłki nożnej (7,99 USD od 19,99 USD od 19,99 USD do 25 września)
Family Man (1,99 USD od 19,99 USD do 25 września)
Na południe od koła (6,49 USD od 12,99 USD do 25 września)
Rozpiętość skrzydeł ( 9,99 USD od 19,99 USD do 25 września)

Wyprzedaż Zakończenie jutro, 6 września

Ambicja: Minuet mocy (4,99 USD od 9,99 USD do 6 września)
Taniec Śmierć: Du Lac & Fey (2,39 USD od 15,99 USD do 6.09)
Sedna z efektem strachu (1,99 USD od 19,99 USD do 6 września)
Galak-Z The Void Deluxe (2,99 USD od 14,99 USD do 6 września)
Królestwo Rush (5,49 USD od 9,99 USD do 6 września)
Kingdom Rush Frontiers (5,49 USD od 9,99 USD do 6 września)
Kingdom Rush Origins (8,24 USD od 14,99 USD do 6 września)
Mój czas w Portia (4,49 USD od 29,99 USD do 6 września)
Symulator PowerWash (17,49 USD od 24,99 USD do 6 września)
Czaszki Szoguna (3,99 USD od 19,99 USD do 6 września)
Suhoshin (4,49 USD od 14,99 USD do 9/6)
The House of Da Vinci 2 (4,99 USD od 9,99 USD do 9/6)
Ty Tygrys Tasmański 4 (9,99 USD od 19,99 USD do 6 września)
Wpisz Tasmanian Tiger HD (10,49 USD od 29,99 USD do 29,99 USD do 6 września)
Violet Wisteria (7,49 USD od 14,99 USD do 6 września)
Co za widelec (4,49 USD od 17,99 USD do 6 września)

To wszystko na dziś, przyjaciele. Wrócimy jutro, aby dokończyć wszystko i przedstawić więcej recenzji, nowych wydań i wyprzedaży do obejrzenia. Hej, wiedziałeś? Aktualnie prowadzę bloga w trybie uśpionym, który wkrótce znów będzie aktywny. Można go znaleźć na stronie Post Game Content. Jeśli lubisz czytać przemyślenia Shauna na temat gier, na pewno je tam znajdziesz. Mam nadzieję, że wszyscy spędzicie ekscytujący czwartek i jak zawsze dziękuję za przeczytanie!