Keanu Reeves podnosi Konstantyn 2 do DC Studios, skrypt teraz w rozwoju
Keanu Reeves wywołało emocje wśród fanów najbardziej obiecującą aktualizacją na Constantine 2 , ujawniając, że projekt idzie teraz naprzód ze scenariuszem. John Constantine, okultystyczny detektyw i egzorcysta z DC Comics, został ożywiony przez Reevesa w filmie z 2005 roku, który od tego czasu stał się kultowym klasykiem. Przez dwie dekady fani i sam Reeves wyrazili pragnienie kontynuacji i wydaje się, że sen może wkrótce stać się rzeczywistością.
W niedawnym wywiadzie dla Versverse Reeves podzielił się, że po latach próby stworzenia Constantine 2 w końcu stworzyli historię i przekazali ją DC Studios, którzy dali mu zielone światło, aby przejść do pisania scenariuszy. „Próbujemy nakręcić ten film od ponad dekady, a niedawno złożyliśmy historię i przekazaliśmy ją DC Studios, a oni powiedzieli:„ Okej ”, wyjaśnił Reeves. „Więc spróbujemy napisać scenariusz”.
15 najlepszych filmów Keanu Reeves
16 zdjęć
Chociaż ten rozwój jest ekscytujący, należy zauważyć, że Konstantyn 2 nie jest jeszcze potwierdzonym projektem we ponownym uruchomieniu DC Universe (DCU). Współdzielni DC Studios James Gunn i Peter Safran nie wspomnieli o kontynuacji w ramach swoich planów. Dlatego projekt pozostaje na krawędzi możliwości, w oczekiwaniu na dalszą zgodę.
Reeves zasugerował również, że jeśli Konstantyn 2 dojdzie do realizacji, zostanie on ustawiony w tym samym wszechświecie co oryginalny film. „Nie oddajemy się” - zapewnił fanów, dodając humorystycznie, „John Constantine będzie jeszcze bardziej torturowany”.
Ta aktualizacja następuje po komentarzach producenta Lorenzo Di Bonaventury, który w wywiadzie dla Comicbook wspomniał, że scenariusz dla Constantine 2 był już w jego skrzynce odbiorczej. Przyznał jednak, że wahał się o przeczytanie go ze względu na swoje duże nadzieje na projekt. „Wiesz, że jest teraz w mojej skrzynce odbiorczej, wystarczająco zabawne” - powiedział. „Ale boję się to, aby to przeczytać, chcę, żeby było tak dobre. Prawdopodobnie przeczytam to w ciągu najbliższych kilku dni, kiedy wsiadam do samolotu”.
Najnowsze artykuły